Dziwny dźwięk przy odpuszczaniu gazu

[Gość]

A ja bym ten punkt, który poleca gusiak11 umieścił na samym początku
I po kilku minutach wszystkie kroki od 1 do 5, najlepiej w punkcie 3. używając dwóch wiaderek

[Octavian1981]

Dziwny dźwięk przy odpuszczaniu gazu

Witam serdecznie! Od dłuższego czasu zmagam się z problemem "szurania" lub "chrobotania" przy odpuszczaniu gazu. Na zimnym silniku auto super się zbiera i jest ok. ale po przejechaniu 1-2 kilometra pojawia się dziwne "syczenie" i "szuranie" przy odpuszczaniu gazu oraz znaczący spadek mocy i czasem szarpnięcie przy przyspieszaniu. Przy dłuższym przyspieszaniu np. dłuższe wzniesienie, turbina potrafi się wyłączyć. Po wyłączeniu i włączeniu stacyjki turbo działa ale nadal "syczy". Wszystko ustaje po ostygnięciu silnika. Potem po 1-2 km na nowo to samo. Wymieniłem już sporo rzeczy, mechanicy niby się znają a jednak rozkładają ręce i kasują za przegląd. Proszę o pomoc bo już mi ciśnienie ostro skacze

Wymieniłem:
- przepływkę
- zawór n75 (chociaż komp nie pokazywał)
- czujnik ciśnienia przy ic
- turbina po czyszczeniu łopatek, powiedzieli że absolutnie nie wymaga regeneracji.
- sprawdzony układ wysokiego ciśnienia (brak nieszczelności)
- ic szczelny, bez dziur
- komp pokazuje tylko "przekaźnik świec żarowych - zwarcie do masy"
- według kompa ciśnienie turbiny prawidłowe

Wymieniłem też rozrząd i sprzęgło ale to raczej nie ma związku z tematem.

Spróbuję dodać plik z krótkim filmikiem i dźwiękiem.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam

[K_Popiel]

Na jakiej podstawie stwierdzono że turbina pompuje prawidłowo, masz porobione logi ? Jeżeli tak to wrzuć linka, obadamy. Szuranie przy odpuszczaniu gazu to może być tak zwana "sowa" wpisz w szukajce i poczytaj. Skoro przy dłuższym przyspieszaniu odcina turbinkę to coś jest nie tak, trzeba zobaczyć logi przynajmniej 003 i 011 dynamiczne.
Pozdrawiam.

[Octavian1981]

Znajomy diagnosta po prostu podłączył kompa, popatrzył na cyferki i powiedział, że praca turbo ok. Szczerze powiem, że nie wnikałem w szczegóły, może to błąd.

Poniżej filmik jak to słychać!

https://www.youtube.com/watch?v=wH7yArSsABc

[K_Popiel]

Ten dźwięk to typowa "sowa", temat rozbijany na forum na atomy, jednoznacznej diagnozy brak. Jaki masz kod silnika ASV ? Drugi temat, rozumiem że diagnosta nie jeździł samochodem z podpiętym kompem tylko te"pomiary" zrobił na postoju ?

[Octavian1981]

Tak, dokładnie tak jak piszesz. Z jakieś 3-4 minuty przegazował silnik na postoju. Kodu silnika nie znam niestety, nawet w karcie pojazdu nie ma. Jedynie 1.9 tdi 110 km. :cry:

[K_Popiel]

W takim razie nic nam takie sprawdzenie nie mówi. Potrzebne będą logi dynamiczne, czyli robione podczas jazdy pojazdu. Co najmniej log grupy 003 oraz 011. Prawdopodobnie masz coś nie tak z regulacją ciśnienia doładowania, bez logów niewiele na odległość można powiedzieć. Wrzuć w szukajkę notlauf i poczytaj. Kod silnika powinien być na osłonie rozrządu oraz na wklejce pod dywanikiem w bagażniku.

[Octavian1981]

Znalazłem kod silnika ASV. Dzięki za pomoc będę musiał zrobić te logi, pozdrawiam.

[ Dodano: Sob 02 Maj, 15 22:45 ]
Czytałem na forum, że u pewnego gościa powodem przeładowania turbiny było wczytanie niewłaściwych map. Czy specjalista od logów będzie w stanie odczytać co jest nie tak i wczytać właściwe mapy? Koszt?
Wybaczcie jeśli moje pytanie jest banalne, dzięki za pomoc!

[K_Popiel]

Gdybyś miał wczytane złe mapy, problem byłby cały czas. Jak rozumiem, do pewnego czasu było OK, problem z przeładowaniem pojawił się ostatnim czasem. Naprawdę zrobienie logów wiele nam powie, jeżeli nie ma Ci tego kto zrobić przyjedź do trójmiasta i ogarniemy . Autostradą daleko miał nie będziesz

[Octavian1981]

Tak naprawdę walczę z tym odkąd kupiłem to auto (wrzesień 2014). Na początku nie zwróciłem na to uwagi. Ogólnie grubsza historia, bo jakieś 2 miesiące po zakupie poszedł mi czarny dym znad deski rozdzielczej i silnik zaczął skakać jak głupi. Mało się nie zjarałem. Komp pokazał kilkanaście komunikatów "zwarcie do masy". Nikt nie chciał się za to zabrać. Auto poszło do elektryka, który super ogarnął temat, choć robił dwa tygodnie. Okazało się że moja octavia to anglik, a przekładka była zrobiona na odwal. Zamiast wstawić normalną instalację elektr, zostawili angielską i poprzerabiali kabelkami, drucikami, a grubą wiązkę ułożyli tak, że przetarła się o kolumnę kierowniczą. Ale jest już ogarnięte wszystko. Ogólnie cud, że żyję Dlatego tak sobie myślę, czy ten cały "elektryczny kibel" mógł mieć wpływ na to, że w elektryce się poprzestawiało. Ale jak wspomniałeś bez logów nie ujedziemy, tylko muszę znaleźć w Toruniu kogoś, kto się na prawdę na tym zna, a jak nie dam rady to się zgadamy, jakoś. Jaki może być koszt takiej imprezy? Dzięki za pomoc jeszcze raz.

[K_Popiel]

Jak nie znajdziesz nikogo przyjeżdżaj, logi ogarniemy a o koszty się nie martw, poza kosztami paliwa niestety